‼️FELIETON‼️
GORKY 17
FELIETON CZĘŚCIOWO OSPOILEROWANY
Dziś zakończymy przygodę naszego składu komandosów, oraz przedstawię garść ciekawostek z gry. Nie tracąc czasu zapraszam do lektury.
Ostatnim razem historię zakończyliśmy na pokonaniu Mesjasza i wejściu do tajnych laboratoriów. Zjawiając się w nich naszym oczom ukazuje się ostatni obszar jaki gra ma nam do zaoferowania. Oprócz wyjaśnienia i zakończenia fabuły, a także małego twista na koniec i zdobycia broni anihilacji ostatecznej znajdziemy tu najdoskonalsze twory chorych umysłów, które zapoczątkowały wszystkie mutacje występujące w grze. Nie ma tego zbyt wiele, ale tak jak napisałem wcześniej, nadrabiają jakością. Chciałem opisać zakończenie, ale ze względu na szacunek do czytelnika i wrodzoną niechęć do wyjawiania zakończeń fabularnych i megaspoilerów, jestem zmuszony się wstrzymać.
Wracając do stworzeń tu występujących, to oprócz przedstawicieli mutantów z poprzednich felietonów znajdziemy tu Harvestera i Invisible, a z bossów Incubusa i Zmutowanego towarzysza broni, nie zdradzę jego tożsamości, ale myślę, że czesć z was może być zaskoczona obrotem spraw.
Harvester –mutant niemal doskonały, odporny na ataki i szybki jak cholera. Wyprostowana postawa jest zdecydowanie ludzka. Wysoka inteligencja i umiejętność posługiwania się bronią białą daje mu przewagę w walce wręcz. Postać symetryczna, skoordynowana ruchowo, żywotna jak na swoje rozmiary, sprawia wrażenie śmiertelnie niebezpiecznej. W dłoniach dzierży pokaźnych rozmiarów kosę, którą zadaje potężne obrażenia. Dobrze, że nie spotkamy wielu tych przeciwników na tym etapie, gdyż szybko moglibyśmy się wystrzelać z amunicji.
Invisible – jak nazwa wskazuje tych dziadów nie widać. Jeden z przedstawicieli tej rasy mutantów jest odpowiedzialny za śmierć Pani doktor, także walka z nimi sprawi nam ogromną satysfakcję. Występują w grupie, także strzeżcie się ich żądeł i śmierci jaką niesie skumulowana w nich trucizna. Wygląd odzwierzęcy, a mianowicie gadzi, z deformacją górnych kończyn, a dokładnie jednej kończyny wyrastającej z grzbietu, zakończonej wcześniej wymienionym kolcem jadowym. Całość wygląda na nie do końca dopracowaną przez personel, aczkolwiek umiejętność całkowitego maskowania musiała być myślą przewodnią i wyraźnym punktem zaczepienia do prowadzenia dalszych badań nad tymi bydlakami.
Przejdźmy teraz do ostatnich mega abominacji występujących w tej odsłonie Gorky.
Incubus – najdoskonalszy twór i szczytowe osiągnięcie Inżynierów i Doktorów pracujących przy projekcie twórczym mutantów. Postać wyraźnie dopracowana, Wysoka, a wręcz ogromna względem naszych wojaków. Na oko mogła mieć niecałe 2,5 m wzrostu. Silna budowa ciała nie pozostawiała złudzeń, że mamy do czynienia z tworem doskonałym i dopracowanym. Ogromnym zagrożeniem okazuje się ich broń dystansowa w postaci umiejętności generowania wybuchowych kul w postaci wyładowania kinetyczno – elektrycznego. Obrażenia zadane przez taki wybuch są druzgoczące.
Zmutowany X – stwór odporny na niemal wszystkie ataki. Odporny, ale nie niewrażliwy. Atakujemy go czym się da i leczymy się czym się da, nie oszczędzajmy na niczym gdyż jest to nasz ostatni przeciwnik w grze. Pajęczy wygląd tego mutanta nie jest tu bez kozery. Stwór potrafi zatruwać, ogłuszać i zadać potężne rany obszarowe i bezpośrednie. Na dodatek ma wrośnięty w jedno z ramion karabin o dużej mocy. Strzelajmy celnie z broni o dużej sile rażenia i pozbądźmy się skurczybyka najszybciej jak się da.
Po walce dostajemy porcję wyjaśnień i ukazuje się nam film końcowy, a nasza przygoda dobiega końca.
Ciekawostki:
*Odium – to nazwa własne tego tytułu skierowana do odbiorców na rynku amerykańskim. Bano się, że swojsko brzmiące Gorky nie przyjmie się na zachodzie i będzie odstraszać potencjalnych nabywców.
*W Gorky 17 był jeszcze jeden boss umiejscowiony na ostatniej walce w kanałach, a zastąpiony walką z Fangiem i Houndami. Shoggoth, bo tak stworowi na imię, wyglądem przypominał jaszczurkę połączoną z glonojadem. Silny atak wręcz to jedyny atut tego mutanta. Nigdy nie wcielony do oryginału, ale za pomocą paru sztuczek potyczka z tym stworem jest możliwa, gdyż nigdy nie został usunięty z kodu gry. Smaczku dodaje pełnowartościowy film, który przedstawia wejście potwora na arenę walki.
*Od premiery tytułu minęło już 24 lata, także możecie spodziewać się, że da się go znaleźć w Internetach i pobrać. Powstało doń dużo nieoficjalnych dodatków i modów zmieniających rozgrywkę. Można podnieść poziom trudności i wyśrubować go do granic możliwości, a dodatkowa zawartość w postaci nowych broni i innych części ekwipunku dodaje naszym wojakom odpowiedniego kopa i całość gra nad wyraz spójnie.
*Gra była dodawana do Komputer Świat Gry jako pełna wersja, więc jeśli gdzieś ją macie, to da się za nią otrzymać niebagatelną kwotę dochodzącą do 200 zł.
*Trabant z miniaturki 3-ciej części felietonu występuje w grze.
* Istnieją trzy kontynuację serii, Gorky 0, Gorky 02 i Gorky 21, niestety żadna z nich nie poszła w ślady poprzedniczki i niestety stały się skradankami pokroju SplinterCell. Słabe wykonanie przełożyło się na zapomnienie marki i odejścia od dalszych projektów.
Tak kończy się retro przygoda z naszym rodzimym tworem z pod bandery Metropolis Software. Mam nadzieję, że marka zostanie kiedyś wskrzeszona i doczeka się produkcji na miarę topowych turówek, takich jak X-Com, bądź Gears Tactics.
Póki co zostaje nam nutka nostalgii i trochę żalu po zakończonej zabawie, bez możliwości jej kontynuacji.
Pozdrawiam serdecznie
~Xeno
Zapraszam was do komentowania i zostawienia łapki w górę, oczywiście jeśli tekst trafił w wasze gusta.
#gryplanszowe #boardnews #boardgames #gorky17 #felieton
///GORKY 17 – FELIETON///
